Trudny konkurent

poniedziałek, 10 października 2011 16:14

Sobotni rywale „rekordzistów” w pełni zasłużyli na komplementy z ust komentującego spotkanie z GTS szkoleniowca gospodarzy – Tomasza Duleby.

- Po meczu mogę powiedzieć, że nie tyle jesteśmy zaskoczeni postawą bojszowian, co ich dotychczasowym stanem punktowym i niską pozycją w tabeli. Grali bardzo dobrze i przeciwstawili nam trudne warunki. Tym bardziej cieszy zwycięstwo, o które łatwo nie było. Po dość szybkiej utracie gola z kontry musieliśmy odrabiać straty. Mecz nabrał otwartego charakteru i szczerze trzeba przyznać, że i GTS mógł wywieźć komplet punktów. Tym razem szczęście było przy nas i to my zgarnęliśmy trzy „oczka”. Do tego trzeba jeszcze wspomnieć o skuteczności Bartka Woźniaka, który oba gole zdobył po sprytnych i czujnych reakcjach. Przy golu na 1:1 intuicyjnie przyłożył głowę do piłki, którą wcześniej trącił obrońca. Przy zwycięskiej bramce wykazał duży spryt dobijając futbolówkę po wcześniejszym uderzeniu Andrzeja Maślorza. Martwi natomiast nasza postawa w obronie. Zbyt łatwo tracimy gola i pozwalamy rywalom na tworzenie kolejnych groźnych sytuacji. Mamy nad czym pracować w tym tygodniu, zwłaszcza mając na względzie najbliższy mecz z GKS-em Jastrzębie. W defensywie nasza gra musi wyglądać lepiej! Chcielibyśmy znów zaliczyć mecz na tzw. zero z tyłu.

TP