Dobre przedświąteczne danie

piątek, 06 kwietnia 2012 08:42

Wczesnym, sobotnim popołudniem przekonamy się, kto ze śląskich IV-ligowców w gr. 2 zasiądzie do świątecznego stołu w dobrym nastroju. 18. seria spotkań zapowiada się bardzo ciekawie.

Szereg nieoczekiwanych wyników już na starcie rundy wiosennej sprawił, że zmagania w lidze wydają się ciekawsze, niż można się było tego spodziewać. Ta przynajmniej dzieje u szczytu tabeli. Lider z Czańca wprawdzie nadal pozostaje niepokonany, ale też bez czterech punktów utraconych kosztem zespołów z Żor i Marklowic. „Rekordziści” dosyć szybko podnieśli się po nokdaunie otrzymanym od rezerw Podbeskidzia. Te zaś opromienione przekonywującym zwycięstwem w Cygańskim Lesie nie potrafiły pokonać walczącego „o życie” Naprzodu Rydułtowy. W tym samym czasie „biało-zieloni” podnieśli się i pewnie ograli nie za mocny czechowicki MRKS. Tylko po jednym punkcie po stronie punktowych plusów zaliczyły niezłe jesienią ekipy z Pszczyny i Góry. Ci ostatni przed startem sezonu 2011/2012 byli nawet upatrywani w ścisłym gronie murowanych faworytów. Skład pełen graczy z tzw. nazwiskiem nie spełnił jesienią pokładanych oczekiwań. Nie dziwi więc, że zimą doszło do sporej przebudowy kadry zawodniczej. W niej nadal nie brak ludzi rozpoznawalnych z piłkarskich osiągnięć przynajmniej na skalę regionu, a także uzdolnionej futbolowo młodzieży. Mając to na względzie oraz nieudane wejście w rundę wiosenną, można byłoby rzec, iż Nadwiślan jest takim „granatem z opóźnionym zapłonem”. Czy i kiedy i odpali? Oby nie w najbliższą sobotę w spotkaniu z Rekordem, którego ambicje mocno podrażniła wcześniejsza, derbowa przegrana. „Z grubsza” rzecz biorąc układ na czele tabeli nie zmienił się w jakiś drastyczny, czy znaczący sposób. Sprawił to jednak w dużej mierze korzystny splot wydarzeń czyt. przeciętny start bezpośrednich konkurentów. Byłaby więc najwyższa pora, aby bielszczanie wzięli w pełni swój los w swoje ręce. Przedświąteczna kolejka penie jeszcze nie wniesie niczego rewolucyjnego do ligowego rankingu, ale też nie sposób uznać konfrontację Rekordu z Nadwiślanem za niewiele znaczącą. Mecze tych drużyn zawsze cechowała walka i fajny poziom futbolowy. Po obu stronach aż roi się od graczy z talentem, umiejętnościami i tzw. piłkarską mądrością. Czegóż więcej chcieć na dobre przedświąteczne danie?

TP

18. kolejka – 7.04.2012 r. (sobota), g. 11:00

Rekord Bielsko-Biała – Nadwiślan Góra

Iskra Pszczyna – LKS Czaniec

AKS Mikołów – Podbeskidzie II Bielsko-Biała

GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój – Czarni-Góral Żywiec

Gwarek Ornontowice – Wisła Ustronianka

Naprzód Rydułtowy – MRKS Czechowice-Dziedzice

GTS Bojszowy – Unia Racibórz

Polonia Marklowice – KS Żory