Wyszukiwarka



Strona główna » Futbol IV liga śląska

Rekord B-B - Wisła Ustronianka 2:0 (1:0)

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Na koniec rundy jesiennej "rekordziści" podejmowali beniaminka z Wisły.

Rekord Bielsko-Biała - Wisła Ustronianka 2:0 (1:0)

1:0 Woźniak (3 min.)

2:0 Koczur (76 min.)

Rekord: Michałowski - Łacek (89. Ogrocki), Profic, Gola, Suchowski, Maślorz, Jaroś (46. Koczur), Papatanasiu, Bogdan (60. Waliczek), Czerwiński, Woźniak (90. Grześ)

Gospodarze w strojach zielono-białych, wiślanie na czerwono. Zawody prowadzi sędzia M. Zając z Sosnowca.

1. Od środka goście.

3. Fenomenalne dogranie w pole karne Papatanasiu i jeszcze lepszy strzał w długi róg bramki Woźniaka - goool!

6. Niecelna główka Goli po wrzutce z kornera.

9. Tym razem groźnie pod bramką bielszczan - interweniują Profic  i Michałowski.

12. Zamieszanie w polu karnym gości po rzucie rożnym.

13. Starcie Michałowskiego z napastnikiem Wisły - goście domagają się rzutu karnego!

13. Urazu doznaje Leśniewicz.

16. Żerdka broni znakomicie w sytuacji sam na sam z Maślorzem.

17. Golkipera z Wisły zatrudnia uderzeniem z pierwszej piłki Woźniak.

19. Pietraczyk za Leśniewicza.

19. Znów wyśmienita okazja Maślorza, w newralgicznym momencie zbyt mocno wypuścił sobie piłkę w polu karnym.

22. Bielszczanie wydają się mieĆ mecz pod kontrolą, ale nie potrafią tego udokumentowaĆ kolejnym golem.

25. Suchowski fauluje Kruszyńskiego, ale po rzucie wolnym skutecznie w bramce - Michałowski.

26. Błąd Żerdki, którego nie wykorzystuje w idealnej sytuacji Woźniak.

30. Piłkę po główce Kruszyńskiego bez trudu wyłapuje bramkarz Rekordu.

32. Do natarcia przechodzą wiślanie.

36. W grze bielszczan jest trochę zbyt wiele pomysłowości! Przewaga należy do miejscowych, ale niewiele z niej wynika.

38. Z dystansu uderza Wuwer.

40. Z rzutu wolnego o mur uderza Suchowski.

42. Żółta kartka dla Pilcha za krytykę orzeczeń sędziego.

44. Niezła okazja Bogdana, a za moment niecelnie uderza Woźniak

Mecz może nie stoi na porywającym poziomie, ale zasłużenie prowadzą "rekordziści".

46. Gospodarze z jedną zmianą.

47. Od początku widaĆ ofensywne nastawienie przyjezdnych.

49. Szansa bielszczan, zabrakło dokładności w polu karnym.

51. Ostre starcie Łacka z Pietraczykiem.

54. Nikt nie domyka świetnej wrzutki Łacka w pole karne.

58. Zanosi się na zmianę w Rekordzie; w polu karnym szarżuje Maślorz.

61. Żółta kartka dla Pietraczyka za faul na Maślorzu; mocno chybiony strzał Łacka.

62. Trzy zmiany u gości.

65. Od pewnego czasu na boisku dominuje chaos.

67. Niecelne uderzenia zza linii pola karnego Suchowskiego.

68. Wrzutka Papatanasiu, ale z kąta nie trafia Woźniak.

71. Po dośrodkowaniu Papatanasiu na przedpolu wyłapuje piłkę Żerdka.

73. Obok bramki Maślorz z ok. 25-ciu metrów.

75. B. dobrej okazji nie wykorzystuje Koczur.

76. Wyborny kontratak tercetu bielszczan - Maślorza, Woźniaka i Koczura - ten ostatni mocnym uderzeniem z kilkunastu metrów lokuje futbolówkę w długim rogu bramki.

79. Niecelna główka Juroszka.

82. Żółta kartka dla Goli za faul.

84. Po dograniu Waliczka okazji nie wykorzystuje Czerwiński.

85. Chybił celu z 20-stu metrów Płoszaj.

88. Żółta kartka za faul dla Papatanasiu, choĆ w równym stopniu na karę zasłużył gracz gości.

89. Po kilkumiesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją symbolicznie wraca na boisko Ogrocki.

90. Po uderzeniu Wuwera piłkę paruje poza boisko Profic.

Koniec niezłego meczu w wykonaniu "rekordzistów".

Komplet wyników i tabela w dziale: IV liga śląska.

Komentarze

BB 2011-11-12 20:21
Moim skromnym zdaniem, piłkarze Rekordu BB, powinni szanowac przeciwników i muszą być w 100% skoncetrowani na swojej grze. Co z tego że z taką łatwością dochodzili do pozycji strzeleckich-setek, gdzie piłkarze KS Wisła, powinni być szczesliwi tą niewielką przegraną, bo mogli spokojnie wyjechać z bagażem 5-6 goli, a nie tylko 2-0. To problem, który do rundy rewanżowej musi być rozwiązany, czyli jak w meczu z Jstrzebiem, mega szybki odjazd od przeciwników na 2-3 bramki przewagi, a tutaj przy 0-0 czy 1-0 dla Rekordu, nonszalancja i lekceważenie przeciwnika, powoduje, że od strony psychlogicznej rywal nie jest złamany i moze w każdej chwili narobić kłopotu. Przy stanie 2-0 było widać, że ekipa gości została złamana i gra Rekordu jest milsza dla oka, tak własnie powinno wyglądac na wiosnę, złapać Czańca i uciekać mu tak szybko i tak daleko jak to jest mozliwe. Przy takim składzie personalnym i ewentualnych wzmocnieniach, Rekord ma szansę świetować, awans do 3 ligi grupy ślasko-opolskiej!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież