Wyszukiwarka



Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Łysoń: Jest 1-1, a więc tragedii nie ma...

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Tak komentuje dla portalu sportslaski.pl stan rywalizacji Rekordu z chorzowianami, w I-ej rundzie play-off’u, Wojciech Łysoń. Poniżej znajdziecie także filmowe relacje z dwumeczu comtv.pl.


fot. Paweł Mruczek

Rekord Bielsko-Biała, jako faworyt rywalizacji z Cleareksem Chorzów, chciał u siebie odnieść dwa zwycięstwa, by w Chorzowie szybko zakończyć rywalizację. Sprawy się jednak skomplikowały...
Przegrany drugi mecz w Bielsku-Białej dał Cleareksowi wyrównanie stanu rywalizacji. - Chcieliśmy mieć po tym weekendzie przewagę dwóch wygranych. Trudno, to się nie udało i trzeba będzie powalczyć na wyjeździe. Jest 1-1, więc tragedii nie ma... - mówi W. Łysoń, gracz Rekordu Bielsko-Biała.
Jego zdaniem, w drugim spotkaniu zabrakło umiejętności wykorzystania sytuacji. - Gdyby tylko była ta skuteczność... - wzdycha. - Przecież w tym meczu mieliśmy zdecydowanie więcej sytuacji niż w sobotę. A Clearex troszeczkę się cofnął i z trzech kontr strzelił trzy gole - kręci głową zawodnik bielszczan.
Łysoń oddaje jednak gościom, że bardzo dobrze się bronili. - Atak pozycyjny jest bardzo ciężką sprawą. Zwłaszcza, jak rywal tak dobrze się przesuwa i kryje strefowo, jak Clearex. W takiej sytuacji trudno było cokolwiek zrobić. Jedyna możliwość to strzały z dystansu i stałe fragmenty gry - tłumaczy.
Jednocześnie, gracz Rekordu zaznacza, że problemem nie było przygotowanie fizyczne. - Pod tym względem wszystko jest w porządku. Mieliśmy zaraz po sobotnim meczu odnowę biologiczną i wszystko wyglądało dobrze. Tylko ta skuteczność... No, ale nic. Chcemy w Chorzowie wygrać dwa razy, żeby mieć więcej czasu na przygotowanie do półfinałów, w których - mam nadzieję - się znajdziemy. - kończy Wojciech Łysoń.

- Planem minimum było zwycięstwo w jednym meczu weekendowym i w czwartek awans do Final Four Pucharu Polski. 50% już wykonaliśmy - cieszył się po spotkaniach w Bielsku-Białej Rafał Barszcz, trener Cleareksu Chorzów.

Źródło: sportslaski.pl

Autor: Michał Trela

 

Relacja z pierwszego meczu:

Relacja z drugiego meczu:

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież