poniedziałek, 11 czerwca 2012 11:04
Do potyczki „rekordzistów” z Wisłą Ustronianką wracamy w krótkim komentarzu szkoleniowca bielszczan – Tomasza Duleby.- Chcąc liczyć się do końca w rozgrywce o pierwszą pozycję ten mecz musieliśmy wygrać. Od początku dominowaliśmy, ale główną cechą naszej gry i najbardziej godną podkreślenia, była cierpliwość. Podziękowania należą się chłopakom za konsekwentną realizację założeń taktyczny i determinację. Dużo dobrej jakości dali zawodnicy wprowadzeni w drugiej połowie meczu. Jedyny gol padł po bardzo fajnej akcji prawą stroną boiska, a „zamieszani” w nią byli dwaj piłkarze. Którzy weszli z ławki rezerwowych. Niestety po informacji o wyniku spotkania w Ornontowicach nasze nadzieje zgasły. Na posezonowe podsumowania i analizy przyjdzie czas. Natomiast już teraz dziękuję chłopakom za walkę w ostatnich spotkaniach i za to, że wytrzymali presję.
TP
« poprzednia | następna » |
---|
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji