Wyszukiwarka



Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Gatta Active Zduńska Wola – Rekord B-B 7:9

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Rekord obejmuje prowadzenie w rywalizacji o brąz MP 2 - 1.

Gatta Active Zduńska Wola – Rekord Bielsko-Biała 7:9 (6:6)

1:0 Marciniak (10.  min.)

1:1 Łysoń (13. min.)

2:1 Olejniczak (14. min.)

2:2 Wojtas (15. min.)

3:2 Marciniak (20. min.)

3:3 Mentel (21. min.)

4:3 Szymczak (22. min.)

5:3 Marciniak (24. min.)

5:4 Polasek (26. min.)

6:4 Marciniak (29. min.)

6:5 Bubec (30. min.)

6:6 Machura (35. min.)

7:6 Olejniczak (42. min.)

7:7 Machura (46. min., z przedłużonego rzutu karnego)

7:8 Budniak (47. min.)

7:9 Szymura (50. min.)

Rekord: Brzenk – Szymura, Janovsky, Łysoń, Mentel; Wojtas, Machura, Budniak, Dura; Bubec, Polasek.

Gatta i Rekord to drużyny, dla których sezon jest zdecydowanie najdłuższy. Bielszczanie stoczyli pięciomeczowy bój o półfinał z Clearexem, a beniaminek ze Zduńskiej Woli pięć razy spotykał się z Wisłą w walce o finał. Jeszcze przed dzisiejszym meczem wiadomo było, że nie jest to ostatnia potyczka obu zespołów. Przypomnijmy, tydzień temu w Bielsku-Białej w pierwszym pojedynku triumfował Rekord, w drugim lepsza była Gatta Active. Dzisiaj, po niezwykle zaciętym spotkaniu, wygrywają zawodnicy Andrei Bucciola.
Już w pierwszych minutach spotkania gospodarze mieli świetne okazje na zdobycie bramek, ale „rekordzistów” dwukrotnie ratuje słupek. W 10. minucie Michał Marciniak w końcu trafia do siatki. Bielszczanie odpowiadają celnym strzałem Wojciecha Łysonia. Trzydzieści sekund później Gatta, dzięki Marcinowi Olejniczakowi, znowu wychodzi na prowadzenie. Ponownie wyrównuje Damian Wojtas. Jeszcze przed przerwą lider tabeli strzelców daje jednobramkową przewagę miejscowym.
Zaraz po wznowieniu gry do remisu doprowadza Łukasz Mentel. Kolejny cios rywalom zadaje Michał Szymczak, a stawkę pobija niezawodny Marciniak. Radek Polasek strzela kontaktową bramkę, ale po czwartym w tym meczu golu Marciniaka, Gatta utrzymuje dwupunktowe prowadzenie.
Rekord jednak nie składa broni, najpierw dobrze przymierzył Piotr Bubec, później na listę strzelców wpisuje się jeszcze Paweł Machura i na tablicy ponownie pojawia się wynik remisowy, który nie ulegnie już zmianie do końca regulaminowego czasu gry.
Gatta rozpoczyna dogrywkę z bagażem pięciu fauli, ale nie zwalnia tempa i ponownie wychodzi na prowadzenie dzięki bramce Olejniczaka. W drugiej części doliczonego czasu gry gospodarze popełniają faul i przedłużony rzut karny wykorzystuje Machura. Na trzy i pół minuty przed końcem spotkania Rekord po raz pierwszy wychodzi na prowadzenie, gola zdobywa Paweł Budniak. Gospodarze wycofują bramkarza. W ostatniej minucie meczu do pustej bramki trafia Piotr Szymura.

Dzięki zwycięstwu bielszczanie są bliżej podium, ale przy tak wyrównanej rywalizacji, niedzielny mecz wcale nie musi być ostatnim.

Źródło: futsalekstraklasa.pl

Komentarze

KIBIC 2012-05-19 20:05
SUPER,BRAWO

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież