środa, 24 sierpnia 2011 13:16
Już w trzeciej kolejce rozgrywek IV ligi śląskiej, gr. 2 dojdzie do konfrontacji dwóch faworyzowanych zespołów.Oczywiście grono pretendentów jest jeszcze większe. Do tej grupy wręcz należy doliczyć: LKS Czaniec, GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój, czy też po ostatnim zwycięstwie nad „biało-zielonymi” – MRKS Czechowice-Dziedzice. Jednakże w przedsezonowych rozważaniach w tzw. środowisku najwięcej mówiło się o ekipach Nadwiślana Góra i bielskiego Rekordu. O bielszczanach głównie z powodu nazwisk w składzie, ale nie inaczej przecież jest z kadrą ubiegłorocznego beniaminka IV ligi. Tak się akurat składa, że w bielskim zespole żaden z zawodników nie może poszczycić się takim futbolowym CV, jak dwa letnie nabytki gospodarzy dzisiejszego spotkania. Wspólnym mianownikiem dla Tomasza Moskala i Ireneusza Adamskiego są dwa fakty – obaj są wychowankami wrocławskiego Śląska i mają za sobą liczne występy na boiskach ekstraklasy. T. Moskal reprezentował m.in. barwy GKS-u Katowice, warszawskiej Polonii, Lechii Gdańsk, Górnika Polkowice, Jagiellonii Białystok, Górnika Zabrze i wodzisławskiej Odry. Ostatnio strzelał bramki na cypryjskich boiskach. W sumie na najwyższym, krajowym szczeblu wystąpił 176 razy i zdobył 32 gole. Z kolei Ireneusz Adamski – doświadczony stoper – smak ekstraklasowych muraw zasmakował jako gracz (oprócz Śląska Wrocław) Górnika Polkowice i Ruchu Chorzów. W jego przypadku uzbierały się 82 występy w Ekstraklasie. Warto dodać, że i pozostała część kadry Nadwiślana, to nie są ludzie przypadkowi. Nie bez przyczyny zespół z Góry był rewelacją minionych rozrywek w grupie 2-ej czwartej ligi. Inną z personalnych „wartości dodanych” gospodarzy jest osoba szkoleniowca – Adama Noconia. To dobrze znany w naszym regionie trener m.in. z pracy w Podbeskidziu, Beskidzie Skoczów i Metalu WG Skałce. Po dwóch wygranych na otwarcie sezonu Nadwiślan wygodnie rozsiadł się w fotelu lidera, co w jeszcze większym stopniu powinno wpłynąć na mobilizację w bielskim obozie. Podstawową motywacją dla podopiecznych Mirosława Szymury i Tomasza Duleby będzie jednak chęć zmazania plamy po porażce na własnym boisku z MRKS-em. Banalnie rzecz ujmując: można polec, ale po walce. A właśnie ten czynnik będzie najistotniejszy i zadecyduje o wyniku środowej konfrontacji w Górze. Same umiejętności stricte futbolowe, to może być za mało, aby sięgnąć po wygraną.
TP
3. kolejka – 24.08.2011 r. (środa), g. 18:00
Nadwiślan Góra – Rekord Bielsko-Biała
LKS Czaniec – Iskra Pszczyna
Czarni-Góral Żywiec – GKS 1962 Jastrzębie-Zdrój
MRKS Czechowice-Dziedzice – Naprzód Rydułtowy
KS Wisła/Ustronianka – Gwarek Ornontowice
Podbeskidzie II Bielsko-Biała – AKS Mikołów
Unia Racibórz – GTS Bojszowy
KS Żory – Polonia Marklowice
« poprzednia | następna » |
---|
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji