Wyszukiwarka



Strona główna » Futbol IV liga śląska

Rekord B-B – MRKS Cz-ce-Dz-ce 0:1

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

To  była już druga kolejka zmagań futbolistów i przed bielszczanami znów spotkanie o derbowym charakterze, tu znajdziecie relację "on-line".

Rekord Bielsko-Biała – MRKS Czechowice-Dziedzice 0:1 (0:1)

0:1 Nikodem (1 min.)

Rekord: Michałowski – Kasprzycki, Kania (63. Piesiur), Profic, Suchowski, Maślorz, Papatanasiu, Czerwiński, Ogrocki (71. Łacek), Woźniak, Koczur

Gospodarze w strojach biało-zielonych, czechowiczanie na czerwono-biało; sędziuje - Krzysztof Palej z Rybnika.

1. Od środka goście.

1. Dośrodkowanie z prawej strony w pole karne Rekordu i niepilnowany Nikodem z 10-ciu metrów pewnie lokuje piłkę w bielskiej bramce.

5. Twarde starcia w strefie środkowej, ale po bielszczanach widoczne jest zagubienie po utracie gola.

8. Groźne uderzenie z dystansu "na raty" broni Michałowski.

9. Doskonałe podanie Papatanasiu do Woźniaka w pole karne, który fatalnie pudłuje.

13. "Sytuacyjna" piłka w polu karnym - Woźniak chybił o centymetry od słupka.

16. Kolejny rzut wolny dla Rekordu w okolicach pola karnego MRKS-u, znów bez efektu.

18. Niecelne dośrodkowanie Szędzielarza.

20. Doskonały cross Papatanasiu do Maślorza jednak wrzutka w pole karne b. nieprecyzyjna.

23. Niezbyt składna gra gospodarzy i w miarę ostrożna postawa czechowiczan.

26. Ogrocki trafia do bramki MRKS-u - niestety ze spalonego.

28. Nieporozumienie Woźniaka z Papatanasiu; szkoda niezłej okazji.

30. Z dystansu uderza Kasprzycki, bez kłopotu wyłapuje Matyjaszczyk.

34. Faul Papatanasiu na Nikodemie i groźnie z wolnego MRKS!

35. Kilkudziesięciometrowy rajd Kasprzyckiego prawą stroną; zabrakło dokładności podania w pole karne.

36. Znów "szaleje" Kasprzycki, ale i w tym przypadku - "z dużej chmury ...."

37. Groźny strzał Sztorca.

38. Sztorc główkuje po wcześniejszej wrzutce w słupek!

39. Odpowiedź z 30-stu metrów nad poprzeczką Suchowskiego.

40. Żółte kartki dla Kasprzyckiego (faul) i Szędzielarza (niesportowe zachowanie).

44. Ładna, składna akcja czechowiczan zakończona nieznacznie chybionym strzałem Sztorca.

45. Faul Szędzielarza na na Papatanasiu i kapitan MRKS-u po drugiej żółtej kartce opuszcza boisko.

Postawa bielszczan w znikomym stopniu przypomina grę sprzed tygodnia.

46. Obie ekipy bez zmian.

48. Po płaskim dograniu Suchowskiego obok słupka uderza Koczur.

52. Bielszczanie bez potrzeby próbują grą tzw. długą piłką, a przecież grają w liczebnej przewadze.

53. Żółta kartka za faul dla Koczura.

55. Kolejna próba Sztorca; broni Michałowski.

56. Płaskie dogranie w pole bramkowe Ogrockiego, ale nie było komy wykonczyĆ dobrego podania.

58. Po kornerze strzelają kolejno - Maślorz i Kasprzycki, oba uderzenia zablokowane.

60. Mocno przestrzelone uderzenie Gainet'a.

64. Z rzut wolnego z ok. 20-stu metrów Papatanasiu uderza w mur.

68. Świetne na przedpolu Matyjaszczyk po wrzutce z wolnego "Papy".

70. Żółta kartka dla Piesiura za faul na Nyczu.

72. Pogubiona defensywa gospodarzy (!) dopuszcza do trafienia Nikodem w spojenie słupka z poprzeczką z narożnika pola karnego.

76. Żółta kartka dla Żurka za faul na Łacku.

78. Dośrodkowanie z lewej strony, zgranie Koczura i znów nie buło komu wykończy akcji.

81, Kolejna wrzutka z rzutu wolnego Papatanasiu i nieznacznie niecelna główka Koczura.

83,. Dwa razy z rzędu zablokowane uderzenia bielszczan.

88. Dobre uderzenie z wolnego Papatanasiu, ale jeszcze lepiej w bramce Matyjaszczyk.

89. Żółte kartki dla - Maślorza (za faul) i Folwarskiego (niesportowe zachowanie)

90. Sędzia dolicza trzy minuty.

90+1. Piesiur nad poprzeczką w dogodnej sytuacji.

Po b. przeciętnej grze znów oddali punkty MRKS-owi. To błyskawiczny powrót "rekordzistów" na Ziemię po ubiegłotygodniowej wygranej. Kara za brak skuteczności dla gospodarzy jest surowa.

Komentarze

kibic z BB 2011-08-21 23:37
Panowie kubeł zimnej wody każdy mecz jest inny nie ma faworytów w żadnej lidze Rekord to klub organizacyjnie i obiektowo na 2 lige na boisku trzeba w kazdym meczu dac z siebie wszystko każdy zawodnik z naszej drużyny gwiazdom mówimy nie !!! bez wyjątku jak tak nie będzie to żegnaj 3 ligo !!!! nikt nie położy się przed zielonymi na zielonej trawie każdy chce wygrac pozdrawiam
pilkarz 2011-08-21 22:14
Mecz z Nadwiślanem pokaże prawdziwe oblicze Rekordu...co do stoperów nie zmieniam zdania--bo w meczach ważnych grali słabo--- i co z tego ,że mało bramek tracili, jak tracili te najbardziej istotne bramki w decydujących meczach---
BB 2011-08-21 21:38
Tak jak pisałem tydzien temu, liga nie konczy sie na wygranej z Podbeskidziem II BB, obok którego, Rekord ma nasilniejszy skład personalny w 4 lidze śląskiej. Nazwiska mogą być co z tego skoro szoleniowiec nie potrafi wydusić z nich wszystkiego co najlepsze?! Byc może trzeba przenieśc ciężar gry na połowe przeciwnika niż grać na zasadzie przyjmujemy przeciwnika na własnej połowie i wyprowadzamy grożne ataki. Kandydat do awansu powinien siedzieć na przeciwnikach od 1 do 90 minut na ich połowie boiska a reszta drużyn powinna się modlić żeby przegrywac jak najniżej a tutaj kolejna ekipa, panoszy się na boisku Rekordu BB. Wystarczyło że na Rekord wpadła solidna i ambitna ekipa z 4 ligi co powoduje gubienie pewnych wydawałoby się punktów.
seb 2011-08-21 21:26
Ambicja wygrala z Pycha brawo Walca!
FranzMaurer 2011-08-21 21:11
Otóż Kania i Profic to akurat absolutna czołówka stoperów w tej lidze. W zeszłym sezonie Rekord miał najmniej straconych bramek. Owszem, Kia warunków fizycznych na stopera może i nie ma, ale ustawia się z ogromnym wyczuciem, gdy czyści przedpole, to w 95% przypadków piłka zostaje w boisku, a nie 'byle w aut',spokojny,opano wany.

Jak ktoś chce zobaczyć słabych stoperów, to są tacy w Naprzodzie, Raciborzu czy Mikołowie - Rekord im w zeszłym sezonie wpakował dwa tuziny goli, a ci kopali się po głowach i tylko im brakowało dzwoneczka w piłce,żeby wiedzieli,gdzie mają biec.

Krytyka akurat tych zawodników wydaje mi się wybitnie nietrafiona.
pilkarz 2011-08-21 20:47
Mała uwaga

para stoperów--Kania, Profic jest słaba na IV ligę---szczególnie Kania---mały grubasek , kórego jedynym atutem jest twardość w grze...a to jest mało w IV lidze...
FranzMaurer 2011-08-21 20:34
Co by nie napisać, to i tak wyjdzie banał, że 'brak koncentracji na początku', że 'pół meczu w przewadze liczebnej', że 'dlaczego zszedł najaktywniejszy Ogro' że 'mało klepania, a dużo długich piłek'. Za to nie można Rekordowi zarzucić nieskuteczności , bo sytuacji - poza tą z 9. minuty - nie było żadnych.

Trudno, było, minęło. Nie ma co rozpamiętywać. Teraz Nadwiślan.
stach 2011-08-21 18:47
Gdzie ten Rekord z poprzedniej soboty.Jak to możliwe by w ciągu tygodnia taka zmiana w grze.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież