Głowa w parze z nogami

czwartek, 19 kwietnia 2012 10:07

Nie dane było futsalowcom z Bielska-Białej i Chorzowa zbyt długo odpoczywać „od siebie”.

O ligowo-pucharowej rywalizacji obu ekip w bardzo krótkim czasie napisano i powiedziano praktycznie już wszystko. Po świątecznej przerwie oraz reprezentacyjnym antrakcie w Czarnogórze, Clearex i Rekord znów staną naprzeciw siebie. Stawka meczów numer 3 i 4 w fazie play-off jest wysoka, bo już te spotkania mogą zadecydować o tym, który z zespołów zagra o medale tegorocznych MP, a kto obejdzie się przysłowiowym smakiem. Bez wątpienia mniejsze napięcie towarzyszy tej rywalizacji w Chorzowie. W zmaganiach pucharowych Clearex okazał się lepszy od „biało-zielonych”, a w pierwszej rundzie play-off’u podopieczni Rafała Barszcza i Tadeusza Wolnego grają według zasady: możemy, ale nie musimy. To nie oni byli faworytami w walce o wielką czwórkę Ekstraklasy PLF, a mimo to po bielskim dwumeczu stan rywalizacji jest remisowy. Ten fakt bynajmniej nie musi wprowadzić chorzowian w samouspokojenie. Wręcz przeciwnie, świadomi szansy mogą wyjść na parkiet hali MORiS-u podwójnie zmotywowani. Identyczna determinacja powinna towarzyszyć bielszczanom. Byłoby przecież ogromnie żal zatrzeć po sobie dobre wrażenie z niemal całych rozgrywek ligowego sezonu zasadniczego. Miałaby wielomiesięczna praca treningowa i szereg cennych zwycięstw ligowych pójść w niepamięć? Przy całym szacunku dla aktualnej siły chorzowian nikt nie powie, ani tym bardziej nie udowodni tezy, że Clearex dysponuje większym potencjałem umiejętności techniczno-taktycznych. Jeśli bowiem w czymś tkwi przewaga konkurenta „rekordzistów”, to „tylko i aż” w sferze psychiki. Grając z zaangażowaniem i pełną koncentracją przez 40 minut w każdym ze spotkań bielszczanie mogą zdominować przebieg dwumeczu. Faktem jest, że taki mecz ”rekordzistom” nie wyszedł już od dość dawna, ale pora na taki występ (takie występy), byłaby najwyższa, by nie rzec – ostateczna. Cel minimum, to jedna wygrana na chorzowskim parkiecie i ewentualny powrót do zmagań w hali w Cygańskim Lesie. Bielsko-chorzowskich konfrontacji było w bieżącym sezonie tak wiele, że jedna więcej nie uczyni różnicy. Ale wcześniej choćby jeden raz trzeba udokumentować na boisku swoją wyższość. Klucz do tego mają bielszczanie nadal w swoich rękach. Nadal w pierwszym rzędzie zależą od siebie samych. Rzecz w tym, by nogi zrobiły co głowa wymyśli!

TP

I runda play-off – mecze nr 3

(piątek, 20:15) Clearex Chorzów – Rekord Bielsko-Biała (transmisja TV Orange Sport; relacja tekstowa bts.rekord.com.pl) – stan rywalizacji 1 – 1

(sobota, 15:00) Pogoń ’04 Szczecin – Wisła Krakbet Kraków – stan rywalizacji 0 – 2

(sobota, 17:00) Gwiazda Ruda Śląska – Akademia FC Pniewy (transmisja orange.pl) – stan rywalizacji 0 – 2

(sobota, 17:00) Marwit Toruń – Gatta Active Zduńska Wola (transmisja orange.pl) – stan rywalizacji 0 – 2

Ew. mecze nr 4

(niedziela, 15:00) Marwit Toruń – Gatta Active Zduńska Wola (transmisja orange.pl)

(niedziela, 16:00) Gwiazda Ruda Śląska – Akademia FC Pniewy (transmisja orange.pl)

(niedziela, 17:30) Pogoń ’04 Szczecin – Wisła Krakbet Kraków

Mecz nr 4

(niedziela, 18:15) Clearex Chorzów – Rekord Bielsko-Biała (relacja tekstowa bts.rekord.com.pl)