Przez długi czas nieznana była klasa rozgrywkowa, w której występować będą „rekordziści”. Była mowa o barażach, rozważano bardzo poważnie konieczność organizacji meczów barażowych, wreszcie stanęła kwestia zachowania status quo. W konsekwencji poprzestano na ostatniej opcji – i nawet lepiej! Jeśli mamy powalczyć o awans, to niech stanie się to wg normalnych reguł. Było blisko już przed poprzednim sezonem. Doprawdy niewiele brakło, aby już w trzecim sezonie pobytu w IV lidze śląskiej bielszczanie uzyskali promocję do wyższej klasy. Trudno, w boiskowej rywalizacji lepsi okazali się gracze Przyszłości Rogów – było, minęło. Aby zamknąć ten temat wspomnijmy tylko, że brak awansu tkwił bardziej w cechach wolicjonalnych futbolistów z Cygańskiego Lasu, niż z powodu niedostatków stricte piłkarskich. Pod tym względem akurat podopieczni trenerów Mirosława Szymury i Tomasza Duleby prezentowali się najefektowniej w lidze. Paraliż następował, gdy dochodziło do gier o np. derbowym charakterze. M. in., stąd takie, a nie inne ruchy kadrowe. Zespół zasili znów gracze z pobliża. Strzegący bramki Krzysztof Michałowski mieszkający na stałe w Bielsku-Białej. Kontuzjowany aktualnie stoper, rodowity czechowiczanin – Dawid Gola i wywodzący się z Goczałkowic-Zdroju, absolwent bielskiej SMS – Mateusz Piesiur, który wzmocnił przednie formacje drużyny. To, że cały tercet występował w poprzednich latach w barwach MRKS-u nie powinno być żadnym problemem, bo w końcu zespół wzmocniło trzech ludzi „z jednej bajki”, a nie trio – każde z innej. Do tego w bardziej licznym, niż dotąd gronie w grach i treningach uczestniczyli wychowankowie, w tym m.in. Michał Marek, Michał Bojdys, Jacek Moskwa, Janusz Cyran, Łukasz Biel, Michał Mioduchowski, Daniel Jakowenko, Zbigniew Kupczok i Szymon Flajszak. To ludzie, którzy już niebawem powinni stanowić o sile „biało-zielonych” i nikt nie wątpi w to, że dzięki naszej Szkole Mistrzostwa Sportowego takich z roku na rok będzie więcej.
Do nowych rozgrywek bielszczanie przygotowywali się solidnie, acz w w cokolwiek nerwowej atmosferze z powodów, o których było powyżej. Pewnie, że wyniki niektórych gier kontrolnych nie napawały optymizmem – vide 0:3 z Pniówkiem Pawłowice Śląskie – ale przecież to nie stanowi o jakości gry oraz końcowym rezultacie na finiszu rozgrywek. O samą grę i postawę na murawie raczej nikt nie ma obaw. Te dotyczą jedynie sfery psychologicznej. Jeśli tylko bielszczanie zdołają przełamać bariery tkwiące w ich głowach – powinno być dobrze!
TP
Kadra Rekordu
Bramkarze: Krzysztof Michałowski, Maciej Wnętrzak
Obrońcy: Daniel Kasprzycki, Krzysztof Kania, Marek Profic, Mateusz Waliczek, Przemysław Suchowski, Dawid Gola, Szymon Łacek, Michał Bojdys
Pomocnicy: Dawid Ogrocki, Krystian Papatanasiu, Kamil Jaroś, Andrzej Maślorz, Grzegorz Bogdan, Alan Czerwiński, Michał Grześ, Michał Marek
Napastnicy: Bartosz Woźniak, Krzysztof Koczur, Mateusz Piesiur
Trenerzy: Mirosław Szymura i Tomasz Duleba
Kierownik drużyny: Jerzy Lorek
Masażysta: Jacek Mojżesz
Ubyli: Rafał Jacak, Tomasz Gala (Drzewiarz Jasienica), Jacek Moskwa (wypożyczenie do Pasjonata Dankowice), Janusz Cyran (wypożyczenie do Skrzycznego Lipowa), Daniele de Pascali (powrót do Włoch), Maciej Jędrzejko (szuka klubu), Konrad Mojżesz (wypożyczenie do KS Wisła/Ustronianka)
Przybyli: Krzysztof Michałowski, Dawid Gola Mateusz Piesiur (MRKS Czechowice-Dziedzice), Szymon Łacek (transfer definitywny z LKS Trójwieś Istebna), Michał Grześ (transfer definitywny z Beskidu Brenna), Michał Bojdys (wychowanek)
Komentarze
Może 2 z nich radzi sobie aktualnie w drużynie 93 a co dopiero z seniorami.
Naliczyłbym wielu , wielu bardziej zdolnych chłopaków w juniorach ale jak to się mówi "na układy nie ma rady" pozdrawiam !
Jesli oni maja stanowic o sile zespolu Bts to nie chce wiedziec jak bedzie ten rekord gral.jak oni nawet sie w zespole juniorow starszych nie wyrozniaja.