Wyszukiwarka



Strona główna » Wokół Rekordu

Rekord, a Fornalik

To był luty 2011 roku. Wówczas gościła w ośrodku w Cygańskim Lesie ekipa chorzowskiego Ruchu, w tym m.in. nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Przypomnijmy sobie we fragmencie krótki wywiad, którego udzielił nam wtedy Waldemar Fornalik.

 

Podobnie jak przed rokiem, pierwszą część zimowych przygotowań podopieczni trenera Waldemara Fornalika odbyli na obiekcie Rekordu. W tzw. międzyczasie chorzowianie, obok konwencjonalnych zajęć treningowych w hali i na boisku ze sztuczną trawą, rozegrali dwie gry kontrolne. W pierwszej pokonali III-ligowy Rozwój Katowice 2:0, w drugiej zremisowali z Podbeskidziem 2:2.

Dlaczego drugi rok z rzędu zimowe zgrupowanie przeprowadzacie w Bielsku-Białej?

- Kiedyś spędziłem w ośrodku Rekordu dobę przed ligowym meczem w pierwszej lidze Widzewa, którego wówczas byłem trenerem, z Podbeskidziem. Uznałem wtedy, że jest to bardzo dobry obiekt do przygotowań przed rundą wiosenną. Mamy tu świetne, górskie widoki, acz po górach nie chodzimy. Korzystamy wyłącznie z hali, boiska ze sztuczną trawą i ewentualnie z odnowy biologicznej. Ten ośrodek spełnia wszelkie kryteria konieczne do pracy w zimie.

Jak w Pańskiej ocenie wypadają gospodarze obiektu?

- Fatalnie (śmiech)! Tak naprawdę spotykamy się z dużą przychylnością obsługi samego hotelu, kuchni, czy też części stricte sportowej obiektu. Zgrzeszyłbym mówiąc coś złego. Mało jest takich obiektów w kraju, które skupiają na jednym terenie tyle elementów potrzebnych do treningu.

TP

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież