Wyszukiwarka



Strona główna » Futbol IV liga śląska

Naprzód Rydułtowy - Rekord B-B 1:5 (0:2)

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

To był udany, zwycięski wyjazd "rekordzistów" - tu relacja ze spotkania w Rydułtowach.

Naprzód Rydułtowy - Rekord Bielsko-Biała 1:5 (0:2)

0:1 Profic (15. min., z rzutu karnego)

0:2 Woźniak (28 min., głową)

0:3 Woźniak (53. min.)

0:4 Woźniak (60. min.)

0:5 Kasprzycki (77. min.)

1:5 Biczysko (84. min.)

Rekord: Michałowski - Czerwiński, Gola, Profic, Suchowski (56. Waliczek ), Maślorz, Papatanasiu, Marek (46. Jaroś), Żyła (46. Ogrocki ), Woźniak, Koczur (64. Kasprzycki)

Już obraz pierwszych minut wskazywał dobitnie kto jest faworytem do zwycięstwa. Zdeterminowani bielszczanie szybko opanowali praktycznie całą połać boiska. Pod koniec pierwszego kwadransa na indywidualną akcję w polu karnym zdecydował się Andrzej Maślorz. Jego przebojowy rajd został nieprzepisowo zatrzymany przez obrońcę, a podyktowany przez arbitra rzut karny na gola zamienił Marek Profic. Dziesięć minut później, po wrzutce Mateusza Żyły, nieznacznie chybił celu Bartosz Woźniak. Ale już w 180 sekund później ten sam duet idealnie rozegrał rzut rożny. Kolejnych okazji bramkowych nie wykorzystali m.in. M. Żyła i Krzysztof Koczur, a w ostatniej minucie pierwszej połowy A. Maślorz technicznym uderzeniem przymierzył w poprzeczkę. Ten sam zawodnik przestrzelił w idealnej sytuacji na otwarcie drugiej części spotkania. Po tej akcji na krótką chwilę inicjatywę przejęli rydułtowianie. To zmobilizowało „rekordzistów” do jeszcze śmielszych ataków. Fakt, że tylko trzy z nich zakończyły się trafieniem do siatki miejscowi mogą zawdzięczać po trosze szczęściu, ale w większej mierze rozregulowanym celownikom bielszczan. Kiedy jednak zaczęły napływać rezultaty spotkań innych zespołów z czołówki tabeli impet gości słabł. Spadała także koncentracja w grze obronnej. I tylko temu przypisać można stratę jedynego gola w tym meczu. Honorowe trafienie graczy Naprzodu w żadnym stopniu nie zamazuje dobrego obrazu gry Rekordu. Wobec wygranych konkurentów trudno było spodziewać się eksplozji radości po wygranej, ale też nikt z „biało-zielonych” futbolistów nie stracił wiary w sukces. Wszak do zakończenia sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki!

TP

 

 

Komentarze

wit2606 2012-06-02 20:15
Rozważając wszystkie za i przeciw drodzy kibice pamiętajcie o jednym i podstawowym argumencie K A S A!!!!!!!!!!!!!!
Gość 2012-06-02 20:03
No a kto wy? Z czym z taką grą?? Widziałem was dwa razy meczu z Czańcem i niczym nie zasługujecie na grę w 3 lidze. A jakie były wynik meczu Rekord - Czaniec 0;2, i Czaniec - Rekord 1:0 i tyle w temacie
kibic 2012-06-02 19:57
za to czaniec zasługuje ..
Gość 2012-06-02 19:17
Rekord - tak nie awansujecie do III ligi. Nie zasługujecie na to !
Gosc222 2012-06-02 18:30
Czaniec juz raczej nie ma z kim pkt stracic
wit2606 2012-06-02 18:23
jeszcze są dwie kolejki a zestaw par bardzo ciekawy wiec Rekord trzeba grac do końca oj będzie sie działo!!!!!!!!!
kibic 2012-06-02 18:16
żenada. sami jesteście sobie winni Rekordziści, że awans przeszedł koło nosa. trener powinien odejść!
Gosc22 2012-06-02 17:53
Czaniec 2-0 ... Why :(
boczek14 2012-06-02 17:42
Caniec 1:0
Podbeskidzie 2:1
Kolo 2012-06-02 17:34
Czaniec mecz zalatwil z Goralem bo Goral juz o nic nie gra wiec kasa sie przyda-trzeba bylo Rekordzisci z kasa przyjechac to Goral by pewnie powalczyl a tak jest jak jest niestety biedoki makaronskie z Czanca beda w III lidze i to jest brak slow...

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież