Wyszukiwarka



Strona główna » Futbol IV liga śląska

Dobrze funkcjonująca maszyna

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Za portalem sportowebeskidy.pl cytujemy wywiad ze szkoleniowcem futbolowych seniorów Rekordu – Mirosławem Szymurą.

W minionym sezonie, piłkarzom bielskiego Rekordu niewiele zabrakło by cieszyć się z awansu do III ligi. W nadchodzących rozgrywkach, trener Mirosław Szymura nie zamierza zmieniać nic w dobrze funkcjonującej maszynie z Cygańskiego Lasu. O przygotowaniach do następnego sezonu rozmawialiśmy ze szkoleniowcem biało-zielonych.

Rozmowa z Mirosławem Szymurą, trenerem piłkarzy Rekordu Bielsko-Biała:

Jak bardzo zmieni się drużyna Rekordu w nadchodzącym sezonie rozgrywek IV ligi?

Na razie nie chciałbym wymieniać nazwisk zawodników, którzy do nas przybędą czy od nas odejdą. Wielu z nich jeszcze zastanawia się nad swoimi decyzjami. Z pewnością nie będziemy zmieniać czegoś, co w zeszłym sezonie funkcjonowało bardzo dobrze i nie jest to tylko moja opinia. Niektórzy twierdzili, że drugie miejsce było dla nas porażką, z czym nie mogę się zgodzić. Nie mieliśmy tak silnej drużyny aby przejechać jak czołg przez czwartą ligę, bo przecież w innych drużynach też byli ciekawi zawodnicy. Moja drużyna grała, zdaniem wielu obserwatorów rozgrywek IV ligi, najładniejszą dla oka piłkę. Po rozmowach z zarządem, chcemy trzon tego zespołu zachować i zasilić skład 2-3 solidnymi piłkarzami. Rewolucji na pewno nie będzie. Do drużyny dołączy też kilku naszych wychowanków.

Na jakie pozycje poszukujecie wzmocnień?

Szukamy zawodnika do linii obrony. Powinien on dysponować dobrymi warunkami fizycznymi. Mimo, że trudno narzekać na naszą grę ofensywną, to szukamy wzmocnień także dla przednich formacji zespołu. Wiek młodzieżowca skończył Kamil Jaroś, co oczywiście o niczym nie świadczy w jego przypadku. Nie mniej dołączymy do zespołu dwóch młodzieżowców i mamy kilka koncepcji jak zagospodarować te wakaty.

Cel Rekordu na kolejny sezon to awans?

Uczę się na błędach i w tym roku będę troszeczkę ostrożniejszy w swoich deklaracjach. Nie ukrywam jednak, że będziemy grać o najwyższe cele. Każdy sportowiec stara się wykonać swoją pracę jak najlepiej. Spoglądając na pozycje Rekordu w rozgrywkach IV ligi, to w pierwszym sezonie była walka o utrzymanie, w drugim spokojny środek tabeli, a w trzecim walka o awans, to idąc tropem progresji, odpowiedź na pytanie o co będziemy walczyć w przyszłym sezonie nasuwa się sama.

W Rekordzie trenują całe zastępy młodych piłkarzy. Czy będziemy częściej widywali wychowanków klubu w seniorskiej drużynie?

Strategia klubu zmierza ku temu aby mocniej postawić na wychowanków klubu, których mamy przecież sporo. Od roku Rekord ma Szkołę Mistrzostwa Sportowego i chcielibyśmy aby szkolenie prowadzone przekładało się na pierwszą drużynę. Młodzież to niezwykle cenna wartość, tym bardziej, że nawet w I lidze wprowadzane są przepisy regulujące ilość młodzieżowców w drużynie. Trzeba przecież znaleźć takiego gracza, który będzie coś wprowadzał do drużyny, a nie tylko ją uzupełniał.

Jak będzie wyglądał okres przygotowawczy Rekordu?

Treningi rozpoczynamy 11 lipca. Ten cykl przygotowawczy układa się podobnie jak w minionym roku. Ponownie mamy pięć tygodni na doszlifowanie formy przed kolejnymi rozgrywkami. Treningi i krótkie zgrupowanie planujemy na swoich obiektach. Zaplanowaliśmy tylko pięć sparingów, bo zgranej drużynie zbyt duża ilość gier kontrolnych specjalnie nie pomoże. Co innego gdy zespół się dopiero tworzy, wtedy potrzebuje wiele sprawdzianów. Musimy popracować nad koncentracją, bo do awansu zabrakło nam punktów, które straciliśmy z drużynami z dołu tabeli.

Kilka drużyn w kolejnej edycji rozgrywek IV ligi będzie wyglądało bardzo ciekawie. Interesujące zmiany zachodzą w LKS Czaniec, silny będzie Nadwiślan Góra, a do tego dochodzą nieobliczalni beniaminkowie…

Tak, do drużyny z Czańca poszedł trener Marcin Biskup, który jest dla mnie jak członek rodziny. Jestem nawet ojcem chrzestnym jego dziecka. Marcin pytał mnie przed podpisaniem kontraktu o opinię na temat tego klubu. Czaniec zawsze był drużyną z czołówki tej ligi i przed każdym sezonem próbują wzmocnić drużynę, by nie stracić tej pozycji. O dużych wzmocnieniach mówi się w Nadwiślanie Góra. Przyszedł trener Adam Nocoń i kilku zawodników z wyższych klas rozgrywkowych. Ciekawy zespół szykuje się też w Jastrzębiu. Kolejny sezon zapowiada się niezwykle interesująco i poziom tego szczebla rozgrywek powinien być jeszcze wyższy niż przed rokiem.

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał: Paweł Hetnał

 

Komentarze

krzych 2011-08-05 09:12
a wg,czemu z trenerem Szymurą są prowadzone wywiady,a nie z trenerem Duleba?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież