Czarni-Góral – Rekord B-B 1:0 (0:0)

sobota, 14 kwietnia 2012 14:56

Tym razem o czwartoligowe punkty bielszczanie walczyli (bezskutecznie) w Żywcu, tu relacja ze spotkania „rekordzistów” z Czarnymi-Góralem.

Czarni-Góral Żywiec – Rekord Bielsko-Biała 1:0 (0:0)

1:0 Osmałek (85. min.)

Rekord: Michałowski – Kasprzycki, Gola, Profic, Suchowski (59. Waliczek), Ogrocki (77. Łacek), Marek, Czerwiński, Żyła (62. Maślorz), Woźniak, Koczur

Gospodarze w strojach czarno-białych, goście na zielono-biało. Rekord bez kontuzjowanych - Jarosia i Bogdana oraz pauzującego za kartki Papatanasiu.

1. Zaczynają ze środka żywczanie.

2. Odważny początek miejscowych.

5. Twardo walczy z obrońcami Koczur.

6. Koczur nie skorzystał na błędzie Żagana.

10. Dobrze w odbiorze w strefie środkowej Marek z Czerwińskim.

12. Udanie w obronie Kasprzycki.

14. Po akcji Woźniaka rzut wolny dla gości spod linii końcowej. Dośrodkowanie Żyły i tylko korner.

17. Niezłe wyjście z kontrą Woźniaka z Markiem i rzut rożny, po którym interweniuje Byrtek.

18. Żółta kartka dla Żyły za faul.

22. Dobrze na przedpolu Michałowski; niecelnie z dystansu Marek.

24. Tym razem korner po odważnym natarciu Marka z Ogrockim.

27. Sporo walki w środku boiska.

30. Faul Ogrockiego na 30-ym metrze od bramki gości. Uderzenie gracza Czarnych-Górala - niecelne.

32. Szybki wypad z piłką gospodarzy, ale skutecznie w obronie Suchowski.

34. Nieprzepisowe wejście Żyły i rzut wolny żywczan, po nim kilkudziesięciometrowy rajd Czerwińskiego zakończony jedynie autem. Żółta kartka dla Żołny (?).

36. Zbyt silna wrzutka Żyły do Koczura.

38. Celne, ale zbyt lekkie uderzenie Woźniaka - broni bez trudu Byrtek.

40. Żółta kartka dla zawodnika gospodarzy za faul na Ogrockim. Wcześniej dobrze piąstkuje na przedpolu Michałowski.

43. Po dograniu z autu Marka chybił celu z bliska Koczur.

45. Arbiter dolicza jedną minutę. Żółta kartka dla Motyki.

45+1. Koniec I połowy. Nieznaczna przewaga bielszczan, ale w sumie mecz jest dość bezbarwny. Ciekawych sytuacji pod obu bramkami jak na lekarstwo.

W Rekordzie mocniej rozgrzewa się Maślorz. W Żywcu zanosi się na deszcz. W Czańcu 2:0 LKS prowadzi z GTS Bojszowy.

46. Wznawiają bielszczanie.

47. Żółta kartka dla Koczura za dyskusję z sędzią.

50. Wreszcie składna akcja "rekordzistów", ale zabrakło tzw. ostatniego podania.

52. Dynamiczny rajd Wożniaka lewym skrzydłem.

54. Gola fauluje Szymońskiego i rzut wolny w niebezpiecznej odległości - uderzenie wprost w bielski mur!

55. Grożna kontra Rekordu. Wrzutka Woźniaka, ale piłkę po główce Ogrockiego blokują obrońcy.

57. Zmiana u gospodarzy i dla nich rzut wolny z boku pola karnego - było groźnie pod bielską bramką.

60. Niecelnie z dystansu Czerwiński.

61. Doskonale głową we własnym polu karnym Kasprzycki.

61. Zapędzili się bielscy boczni obrońcy, błąd Kasprzyckiego i po kontrze żywczanie bardzo bliscy szczęścia. Napastnik nie dosięgnął piłki.

64. Korner dla miejscowych.

65. Zbyt niecierpliwie w ataku Woźniak, "pudło" z kilkunastu metrów.

68. Kontratak żywczan "torpeduje" Gola; zmiana u gospodarzy.

69. Świetne wyjście z piłką i dogranie Czerwińskiego, ale nie podążył za nim żaden z partnerów.

70. B. dobra okazja z bliska Czarnych-Górala - broni Michałowski!

71. Po plasowanym strzale Wożniaka futbolówkę wyłapuje Byrtek.

71-73. Mecz bardzo się ożywił, suną akcje z obu stron.

75-82. Przepraszamy za kilkuminutową przerwę w relacji. Sporo ciekawego nadal dzieje się na boisku, ale bez klarownych okazji z obu stron.

85. Strzał żywczan z dystansu, piłka po rykoszecie Profica odbija się od słupka i trafia pod nogi zawodnika gospodarzy (Osmałka)- gol!

87. Byrtek efektownie broni po uderzeniu Waliczka.

88. Po błędzie Michałowskiego przy próbie łapania piłki na murawie. Serial żółtych kartek w tym m.in. druga dla Motyki!

90. Arbiter dolicza cztery minuty.

90+2. Zablokowane uderzenie Marka zza linii pola karnego. Zmiana u miejscowych.

90+3. Na "spalonym" w dobrej sytuacji Maślorz.

90+4. Ogromny napór gości nie przynosi efektu.

Koniec meczu. Miejscowi podtrzymali znakomitą passę na własnym boisku. Bielszczanie niestety mogli liczyć co najwyżej na podział punktów.