Wyszukiwarka



Strona główna » Nasi w reprezentacji

Polska –Włochy 2:2

Remisem zakończyło się pierwsze z dwóch spotkań towarzyskich młodzieżowych reprezentacji Polski i Italii. Otwarcia wyniku meczu rozgrywanego w Szczecinie dokonał zawodnik Rekordu – Michał Marek!

„Biało-czerwoni” rozpoczęli w składzie: Michał Widuch - Paweł Bogucki, Tomasz Kriezel, Adam Jończyk i Patryk Szachnitowski. Nasza reprezentacja grała uważnie i nieco zachowawczo. Dostrzegli to rywale, którzy od pierwszych sekund długo utrzymywali się przy piłce i często próbowali akcji indywidualnych. W 6 minucie goście z południa Europy mogli prowadzić, ale będący przed Widuchem Giuseppe Mentasti trafił w słupek. Polacy próbowali odpowiedzieć dwie minuty później, ale Jedliński z bliska trafił w bramkarza gości. Chwilę później na parkiecie doszło do zabawnego i niespotykanego zdarzenia, kiedy Carlo Sordini w biegu stracił buta. Włoch chyba dość niechlujnie zawiązał obuwie, ponieważ moment później „halówka” znów spadła z jego nogi. W 12 minucie Polacy przeprowadzili szybką kontrę i cieszyli się z prowadzenia. Michał Marek przebiegł z piłką kilka metrów i mocnym strzałem pokonał Sebastiano Tornatorego. Nasi rodacy mieli jednak pecha, bo już 13 sekund później znów był remis. Z dystansu huknął Cristian Rizzo i Widuch musiał wyjąć piłkę z bramki. Przez następne minuty bardzo aktywny był Kriezel. Kapitan kadry grał odważnie i próbował akcji indywidualnych. Włosi grali jednak dobrze w obronie i kasowali jego ataki. Pięć minut przed przerwą piłkarze z Italii w szybkim tempie wymienili kilka podań i Vicenzo Milucci strzelił drugiego gola dla swojego zespołu.

Po zmianie stron Polacy zaczęli grać bardzo agresywnie. Gdy Włosi mieli piłkę, szybko doskakiwali do nich i przeszkadzali im. A w ataku konsekwentnie próbowali gry z kontry. Takie podejście opłaciło się. Naciskani rywale popełniali coraz więcej błędów i w 28 minucie doszło do wyrównania. Po szybkim rozegraniu autu prawą stroną podciągnął Jedliński i uderzył mocno przy słupku. Pięć minut przed końcem Polacy mogli objąć prowadzenie, ale Szachnitowski trafił w słupek. Swoje okazje mieli też goście, ale w bramce dobrze spisywał się Widuch. Cztery minuty przed końcem Włosi popełnili piąty faul i musieli zacząć grać ostrożniej w defensywie. Wykorzystali to Polacy, którzy śmielej zaatakowali. W 38 minucie sędzia podyktował przedłużony rzut karny (za zagranie ręką jednego z Włochów), ale Marek przestrzelił. Chwilę później zawyła ostatnia syrena i mecz zakończył się remisem.


Polska – Włochy 2:2 (1:2)

1:0 Marek (12 min.)

1:1 Rizzo (12 min.)
1:2 Milucci (15 min.)
2:2 Jedliński (28 min.)

Polska
Widuch, Marciniak - Jedliński, Stoch, Marek, Fijoł, Bogucki, Kriezel, Jończyk, Martyn, Szachnitowski, Grecz, Litewka, Rychłowski; trener: Juszczak

Źródło: pogon04.szczecin.pl/własne