Praca wre!

wtorek, 07 lutego 2012 13:20

Za nami półmetek zimowych ferii, dla młodzieży Rekordu jest to okres bardzo wytężonej pracy.

- Już z początkiem stycznia wszystkie grupy młodzieżowe powróciły do treningów – mówi Jarosław Krzystolik, trener-koordynator szkolenia młodzieży w bielskim klubie. – Nieco wcześniej uczynili to zawodnicy zespołów juniorskich, a o kilka dni później zajęcia wznowiły pozostałe grupy. Śmiało można ten czas określić mianem okresu wdrożenia do pracy. Mocny nacisk w treningach położyliśmy na tzw. sprawność ogólną ,sporty uzupełniające, gimnastykę i aerobic oraz badania i testy motoryczne, nie zaniedbując przy tym doskonalenia  techniki. Pierwszy tydzień ferii szkolnych był dla chłopaków czasem wolnym, aczkolwiek w indywidualnych przypadkach wykorzystaliśmy go na wyeliminowanie braków, głównie dotyczących wytrzymałości tlenowej i siłowej. Wcześniej jednak, jeszcze przez przerwą w zajęciach, rozegraliśmy dwie gry kontrolne na „dwa składy” dając możliwość występu zawodnikom z drużyn Śląskiej Ligi Juniorów oraz Ligi Okręgowej. Na inaugurację pokonaliśmy a-klasowego Pioniera Pisarzowice 7:1. W następnym sparingu 5:1 wygraliśmy konfrontację z Błyskawicą Drogomyśl – seniorską ekipą z rodzimej klasy okręgowej – wylicza J. Krzystolik. – Teraz przyszła pora na zwiększoną objętość, aż jedenastu jednostek treningowych i zwiększoną ich intensyfikację. I tak będzie przez najbliższych kilka tygodni, co może odbić się na wynikach kolejnych test-meczów – przewiduje Wojciech Gumola, szkoleniowiec drużyny Śląskiej Ligi Juniorów. Nie mniej potu wylewają w trakcie zajęć podopieczni trenerów – Piotra Kusia i Jakuba Budzicha. Cała, liczna kadra juniorów młodszych szykuje się do rundy wiosennej z równą intensywnością, co ich nieco starsi koledzy. I Oni również mają za sobą dwa mecze kontrolne z seniorskimi zespołami. Juniorzy młodsi Rekordu zanotowali remis 2:2 LKS Goleszów oraz przegraną 4:6 z Sokołem Buczkowice. – Najbliższe dni zapowiadają się pod tym względem bardzo pracowicie – zapowiada trener Piotr Kuś. – Jutro zmierzymy się z osiemnastolatkami GKS-u Katowice, aby w dwudniowych odstępach zagrać jeszcze z liderem Lubelskiej Ligi Juniorów Młodszych – Wisłą Puławy i seniorami pobliskiego LKS Bestwina. Warto przypomnieć, że na czas zimowych przygotowań bynajmniej nie powzięto rozbratu z futsalem, a wręcz przeciwnie. Drużyna złożona z graczy do lat 18-stu i młodszych pod okiem Piotra Szymury walczy w turniejach eliminacyjnych do turnieju finałowego mistrzostw Polski w swojej kategorii. Natomiast podopiecznych Krzysztofa Dybczyńskiego i Mariusza Gąsiorka czeka już niebawem start w zmaganiach o medale krajowego czempionatu. Tu znaczącym wsparciem trenerskim służą odpowiednio Andrea Bucciol przy zespole U-14 i Witold Zając pracujący z drużyną 16-latków i młodszych. – Również w hali skupia się całe „życie treningowe” naszych najmłodszych wiekiem grup – zaznacza J. Krzystolik. – To zresztą teraz doskonale słychać i widać po oblężeniu naszej hali. Trenerzy: Krzysztof Kania, Tomasz Skowroński, Bartosz Woźniak i Jan Picheta mają ręce pełne roboty. Najmłodszy klubowy narybek częstokroć bierze udział w prestiżowych turniejach halowych. Dziesięciolatkowie przed kilku dniami z niezłym efektem brali udział w zawodach w Rudzie Śląskiej. 12-latków czeka w najbliższą sobotę rywalizacja w turnieju na naszym obiekcie z m.in. goszczącą rokrocznie w ośrodku Rekordu grupą młodzieży z niemieckiego Osnabrűeck. Młodzików młodszych czeka niebawem wyjazd na zawody do Oświęcimia, a żaki będą gospodarzami turnieju w doborowo zapowiadającej się obsadzie – zapowiada wydarzenia najbliższych tygodni trener-koordynator szkolenia młodzieży BTS Rekord. I tylko zaznaczmy na koniec, że w harmonogramie zimowych przygotowań do rundy rewanżowej sezonu 2011/2012 bynajmniej nie brakuje zajęć drugoligowych futbolistek. Treningi z „biało-zielonymi” dziewczętami prowadzą Witold Zając i Tomasz Skowroński.

TP