Wyszukiwarka



Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Kolektyw i indywidualności

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

Gol Jego autorstwa był jednym z tych, które przesądziły o wygranej Rekordu w Siemianowicach Śląskich. Do niedzielnego meczu wracamy w komentarzu Wojciecha Łysonia.

 

- Przy prowadzeniu 2:0 przytrafił nam się przestój, chyba poczuliśmy się zbyt pewni zwycięstwa. Wkradło się rozluźnienie i stąd utrata dwóch goli. Tym sposobem przyszło nam znów twardo walczyć o trzy punkty. Odzyskaliśmy pewność w grze po kolejnych dwóch trafieniach. Wpierw świetnym przerzutem piłki Pawła Machurę obsłużył „Seba” Palarczyk, a później ja otrzymałem idealne, długie podanie od Łukasza Mentla. Szczerze przyznam, że były to przemyślane zagrania, ale i odrobina przypadku także w tym była. Naszą siłą jest kolektyw, ale są też i indywidualności w zespole. To pomaga! Jak oceniam sytuację  w środku tabeli? Jest tam wyjątkowo gęsto. Przy tak wyrównanej stawce jak w bieżących rozgrywkach oraz w sytuacji, w której dosłownie każdy może ograć każdego, nie mam absolutnie żadnego pojęcia jak to się wszystko potoczy w rundzie rewanżowej. Dlatego musimy skoncentrować się na sobie samych, na swoich dokonaniach i meczach. Kto będzie poniżej nas w tabeli pomyślimy później, w stosownym czasie.

TP

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież