Wyszukiwarka



Strona główna » Futsal Ekstraklasa

Spokojna szatnia

Uwaga, otwiera nowe okno. PDFDrukujEmail

- Bardzo dobry i pełen emocji mecz – mówi na wstępie swojego komentarza po spotkaniu z Wisłą Andrea Bucciol, trener bielskich futsalowców.

 

- Zagraliśmy dobre zawody, ale popełniliśmy stanowczo zbyt wiele indywidualnych błędów i stąd przegrywaliśmy już 1:5. Pierwszego gola straciliśmy po uderzeniu z blisko 15-stu metrów. Tuż przed utratą trzeciej bramki prosiłem o czas, przerwę dla mojego zespołu. Niestety nie udzielono mi jej. Kilka nieszczęśliwych zdarzeń spowodowało, o tym że w pewnym momencie przegrywaliśmy w niebezpiecznie wysokich rozmiarach. Wbrew pozorom w naszej szatni w przerwie było spokojnie, bo mieliśmy świadomość tego, że Wisła wykorzystała praktycznie wszystkie swoje sytuacje do zdobycia gola. My za to uderzaliśmy obok słupka, nad poprzeczką lub w bramkarza gości. „Na chłodno” przeanalizowaliśmy naszą grę i dało to efekt. Omówiliśmy sobie parę zachowań w defensywie i w ataku. I już drugiej części zagraliśmy fantastycznie, pressingiem, agresywnie oraz skutecznie. Według mnie gdyby spotkanie potrwało jeszcze jedną, dwie minuty dłużej, pewnie wygralibyśmy.

TP

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby Twój komentarz pojawił się od razu,
w przeciwnym wypadku będzie wymagał moderacji

Kod antysapmowy
Odśwież