Wykorzystywać błędy rywala, a nie na odwrót

poniedziałek, 28 listopada 2011 16:34

Jednym z bohaterów spotkania Rekordu z Cleareksem był b. golkiper chorzowian, a od trzech sezonów bramkarz bielszczan – Krystian Brzenk.

To On komentuje niedzielne zawody o punkty Ekstraklasy PLF: - Wcale nie wydaje mi się, abym był bohaterem tego meczu. Na słowa uznania zasłużyła cała drużyna. Owszem zabrakło nam trochę zimnej krwi, bo dużo wcześniej mogliśmy rozstrzygnąć kwestię zwycięstwa. Sami sobie oraz kibicom zafundowaliśmy nerwową końcówkę. Clearex wysoko zawiesił nam poprzeczkę wymagań, ale nie spodziewałem się, że będzie inaczej. Ich pozycja w tabeli absolutnie nie odzwierciedla poziomu prezentowanej gry. Po prostu brakuje chorzowianom szczęścia, i do tego tracą głupie bramki. Z kolei fajnie jest, że to my wykorzystujemy błędy rywala, a nie na odwrót. Sądzę, że po wzmocnieniu jednym, dwoma ogranymi zawodnikami Clearex jest w stanie wybić się ponad tzw. kreskę. W perspektywie są jeszcze dwa mecze w grudniu i cała runda rewanżowa,. A my w najbliższych dwóch kolejkach chcemy zagrać o pełną pulę, o sześć punktów, tak aby spokojnie i ze stosowną przewagą przeczekać przerwę między rundami. A pamiętajmy przy tym, że Wisłę czekają wcale niełatwe mecze. Może więc uda się nieco zniwelować straty?

TP