TPH Polkowice – Rekord B-B 0:9 (0:7)
niedziela, 23 października 2011 17:30
Tu znajdziecie relację oraz aktualny wynik ze spotkania o punkty Ekstraklasy PLF.
TPH Polkowice – Rekord Bielsko-Biała 0:9 (0:7)
0:1 Dudka (3 min., sambójcza)
0:2 Dura (10 min.)
0:3 Machura (13 min., z przedłużonego rzutu karnego)
0:4 Polasek (14 min.)
0;5 Budniak (16 min.)
0:6 Bubec (18 min.)
0:7 Bubec (19 min.)
0:8 Dura (23 min.)
0:9 Budniak (38 min.)
Rekord: Brzenk (Zając) – Szymura, Łysoń, Janovsky, Polašek; Wojtas, Palarczyk, Budniak, Dura; Machura, Bubec
1. Od środka rozpoczynają niebiescy, czyli polkowiczanie.
3. Inicjatywa należy do miejscowych, dwa razy dobrze broni Brzenk
3. Po zagraniu z autu miejscowi tak nieudolnie wprowadzili piłkę do gry, że ta ...wpadła do ich bramki - goool!!!
5. W faulach: TPH - 3, Rekord - 0.
5. Groźne uderzenie Palarczyka broni golkiper gospodarzy.
6. Aktywni bielszczanie, tym razem uderza w kierunku bramki TPH Dura.
7. Goście chyba zbyt szybko objęli prowadzenie, gdyż zaczyna się mnożyĆ błędy w obronie - Brzenk w opałach.
9. Po stronie przewinień: TPH - 1, Rekord - 1.
10. Celne podanie Wojtasa do Dury, a ten z lewej strony pakuje piłkę w tzw. długim rogu bramki - goool!!!
11. Piąty faul TPH!
11. Przy kolejnej próbie Durze zabrakło nieco precyzji strzału.
13. Po szóstym faulu gospodarzy tzw. przedłużony rzut karny wykorzystuje Machura.
14. Dwa razy z rzędu uderza Polasek, za drugim trafia do bramki i 0:4.
15. Budniak przegrywa pojedynek sam na sam z bramkarzem. Czas dla Rekordu.
16. Tym razem Budniak nie myli się na środku pola karnego trafiając piłką do bramki, asystuje Machura - 0:5.
18. Tym razem rolę "asystenta" obejmuje Szymura, a gole z bliska zdobywa Bubec - goool!!!
19. Bubec wyłuskuje piłkę, samotnie podąża ku bramce i lokuje piłkę w jej krótkim rogu - 0:7!
Koniec I-ej połowy, której początek nie zwiastował takiego zakończenia premierowej części. Bielszczanie "do bólu" wykorzystali słabą postawę miejscowych. Brawa dla "rekordzistów" za skutecznośĆ! Szykuje się z miana w bielskiej bramce.
21. Wznawiają "biało-zieloni". W bramce Rekordu Witold Zając.
21. Od razu przymierzył w poprzeczkę Łysoń.
22. Pierwsza skuteczna interwencja Zająca.
23. Dura niemal kopiuje swój wyczyn z 10-ej minuty i podwyższa i tak już wysokie prowadzenie!
27. To było do przewidzenia - goście starają się jak najdłużej utrzymywaĆ przy piłce.
29. W faulach: TPH - 0, Rekord - 3. Przy trzecim - żółta kartka dla Polaska.
30. Na sytuację z faulami trener Bucciol reaguje prośbą o czas.
32. Przyjezdni już nie starają się podkręcaĆ tempa, a Budniak "łapie" czwarte przewinienie dla bielskiego zespołu.
33. W Krakowie Wisła Krakbet prowadzi z Red Devils 5:2.
34. Inicjatywę w posiadaniu piłki przejmują polkowiczanie, goście bronią się na własnej połowie i z rzadka kontrują. Pierwszy faul TPH w tej części meczu.
36. Faul na Bubcu, a protestujący gracz TPH upomniany żółtą kartką.
37. Łysoń trafił już dziś w poprzeczkę, teraz "ostemplował" słupek.
37. Znów faulowany Bubec i kolejne "żółtko", a ponieważ przewinił ten sam zawodnik po raz drugi - czerwona kartka.
38. Idealnie rozegrany rzut wolny i bramkowe trafienie zalicza Budniak. W Krakowie 6:5, a było po pięĆ.
40. W ostatniej sekundzie pewnie w bielskiej bramce Zając - koniec meczu.
Bielszczanie bez pobłażania potraktowali osłabionego konkurenta, ale właśnie tak powinno się okazywaĆ szacunek dla niego. Dobry ze wszech miar udany wyjazd "rekordzistów" do Polkowic. W równym stopniu cieszą trzy punkty, co pokaźna zdobycz bramkowa. Taka nie przydarza się często.
TP/AB
| « poprzednia | następna » |
|---|